Janusz A. Włodarczyk – „Pokochać Tychy?, czyli Miasto od nowa.”, Wyższa Szkoła Techniczna WST, Katowice 2012

Z recenzji:

„Historia budowy miasta napisana przez uczestnika tego procesu zdarza się nieczęsto, a dla czytelników, tym bardziej dla badaczy przedmiotu, ma wartość materiału źródłowego. We Francji pozycją taką, niedawno wydaną są Memoires Eugene Haussmanna (…) książka Pokochać Tychy? (…) jest nieocenionym materiałem-dokumentem, naświetlającym mechanizmy powstawania miasta na tle powojennej epoki wraz z jej imponderabiliami.
(…) Autor przyjął układ równoległego prowadzenia dwóch wątków tematycznych ujętych w „akty” i „między aktami”. Akty ukazują historię powstawania miasta. „Między aktami”, a w istocie równolegle do nich toczy się życie(…) prywatne Autora pozostające w związku z „aktami” i mocno powiązane z ludźmi środowiska twórców i zdarzeniami towarzyskimi. Konstrukcja ta sprawia, że książka jest dyskursem żywym. Jest zwartą opowieścią o kilkudziesięcioletniej historii budowy i życia nowego miasta, w której to powstające miasto jest (…) miejscem i tłem ważnych zdarzeń, obserwacji i spostrzeżeń.(…)
Realizacja Tychów (Nowych) zaprogramowana na lat kilkadziesiąt, realizowana była z żelazną konsekwencją, a przy tym na nieco odmiennych warunkach niż to było gdzie indziej (…) mimo ogólnej biedy i niedostatku oraz skrępowania obowiązkową standaryzacją i typizacją produkcji mieszkań (…) Obraz tandetnych blokowisk, których jednakowa forma obejmuje niejednokrotnie obszary równe(…) Tychom, nie znajduje w Tychach potwierdzenia. Monotonia.(…) ominęła Tychy. Byłoby niesprawiedliwością odmówić Twórcom tego miasta pracy i talentu, który w krajobrazie miasta znajduje potwierdzenie, co Autor słowem i obrazem udokumentował.
Książka „Pokochać Tychy? (…) niewątpliwie trafi do bibliografii opracowań naukowych, jako relacja obiektywna (…) powstawania jednego z dwóch (obok Nowej Huty) nowych miast powojennej Polski.
Jest napisana dobrym, bezpośrednim językiem. Bogaty i dobrze dobrany materiał ilustracyjny ułatwia przekaz treści merytorycznych zarówno w „Aktach” jak i między nimi.
(…) Jest to Wielka Lekcja o posłannictwie zawodu architekta, którą warto poznać i wyciągnąć z niej wnioski właśnie dzisiaj, w warunkach swobody twórczej, ale i dyktanda inwestorskiego.”

Dr hab. arch. Weronika Wiśniewska, prof. n. zw., Politechnika Łódzka

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *